2023-10-02 10:10  -  Klimontowianka Klimontów

Aliaksei Piatrenka: Wszystko ma swój czas.

Aliaksei Piatrenka:  Wszystko ma swój czas.

Aliaksei Piatrenka to nowy zawodnik Naszego klubu, obywatel Białorusi. W swojej karierze zawodnika zagrał w BATE Borysów (II drużyna) a także FK Baranovichi (II liga). W Polsce reprezentował barwy występującej w IV lidze lubelskiej Sparty Rejowiec Fabrycznym. Aleks występuje na pozycji ofensywnej napastnika może także zagrać jako pomocnik. Udało Nam się zadać Mu parę pytań: 


1. Jak trafiłeś do Klimontowianki? 


Jeszcze zimą mogłem trafić do Klimontowianki. Odezwał się do mnie  Mateusz Miłek. Powiedział, że mnie śledzili i byli mną zainteresowani. Ale ponieważ nadal miałem kontrakt do 30 czerwca, w poprzednim klubie, powiedziałem, że porozmawiam z Zarządem mojego byłego klubu. Klub nie dał możliwości transferu! I wróciliśmy do tej rozmowy latem. Rozmawialiśmy przyjechałem tutaj. Jednym z głównych powodów jest wysoki wynik. Interesują mnie tylko takie rzeczy . Omówiono formalności i jestem tu w Klimontowie.


2. Jak się tutaj czujesz? Jak się czujesz w Polsce? Ciężko było z początku? 


Czuję się dobrze, jakbym był tu od dawna. Podoba mi w Polsce! Tu jest większy rozwój piłki nożnej niż na Białorusi. Było kilka problemów z językiem, ale teraz wszystko jest w porządku.


3. Jak wyglądają Twoje relacje z trenerem i zarządem? 


Mamy dobre relacje robocze. Dużo rozmawiamy. Wszyscy rozumiemy, czego chcemy.


4. Z kim w drużynie najlepiej się dogadujesz? Jak atmosfera w szatni? 


 Staram się znaleźć język ze wszystkimi. Wiem, z kim trzeba być łagodniejszym, a z  kim surowszym. Ale chłopaki rozumieją mnie od pół słowa. To też na plus. Na początku kapitan drużyny Patryk powiedział mi co i jak. Potem znalazłem wspólny język ze wszystkimi. Mamy w drużynie 2 piłkarzy z Ukrainy, z którymi spędzam dużo czasu. Atmosfera ogień!


5. Klimontowianka pnie się naprawdę wysoko. Zajęliśmy miejsce lidera i to się Nam chyba bardzo spodobało. Uważasz, że Klimontowianka ma szanse na 3. ligę? Drużyna poradzi sobie na takich szczeblach? 


Pod koniec sezonu porozmawiamy na ten temat. Hmmmm... Po to tu jestem. Teraz zadaniem, w każdym meczu jest zdobycie 3 punktów. Wszystko ma swój czas.


6. Co cię tu zaskoczyło, w Klimontowie? 


Jak już mówiłem, najwyższymi celami są profesjonalizm oraz praca i metodologia trenera i zarządzania klubem. Ale mówili też, że kibice kochają piłkę nożną, a to już 12. zawodnik.


7. Patrząc na rozegrane mecze stałeś się jednym z czołowych zawodników drużyny. Coraz głośniej słychać z trybun ,,Aliaksei- Piatrenka!’’. Uważasz to za swój mały sukces? Cieszy taka reakcja kibiców? 


Staram się dać 100% i być przykładem dla młodych. Tak, myślę, że kibicom podoba się moja gra, postaram się dalej ich zadowalać.


8. Ostatni rozegrany mecz z Moravią zakończył się remisem 2:2. W tym meczu miałeś również okazje strzelić bramkę z rzutu karnego. Co sądzisz o tym meczu? 


Powiedzmy, że spotkały się dwa dobre, zorganizowane zespoły. Remis będzie poprawnym wynikiem w tym meczu.


9. Poprzedni sezon spędziłeś w drużynie Sparty Rejowiec Fabryczny. Jak wspominasz ten klub? Te 2300 minut spędzonych na boisku nauczyło Cię czegoś?


Sparta dała mi impuls do polskiej piłki nożnej, jestem wdzięczny kierownictwu, zawodnikom i sztabowi trenerskiemu za to doświadczenie. Tam też dawałem 100% i pomagałem klubowi.


10. Co czujesz kiedy piłka kopnięta przez Ciebie mija linie bramkową? 


Spokój i pewność siebie w dalszym meczu.


11. Wolisz strzelać czy asystować? 


Wolę i strzelać i asystować :)


12. Masz jakąś rutynę przed meczem? 


Tak, wychodzę na boisko z 3 skoków na prawej nodze i modlitwa jest zawsze w mojej pamięci.


13. Co lubisz robić w wolnym czasie poza meczami i treningami? 


Trenować jeszcze więcej… no i spacery. Muzyka zawsze ze mną. 


14. Masz jakieś swoje ulubione polskie danie? 


Zupy są bardzo dobre.


15. Gdybyś mógł zmienić coś w klubie zielono-czerwonych to co by to było? 


Zmieniłby jedną Naszą porażkę na zwycięstwo hahaha


16. Czego możemy życzyć na ten sezon?


Życzę nam, aby Pytanie 5 było jak najbardziej udane. No i oczywiście zdrowia chłopakom, którzy są oddani na każdej stronie boiska.