Błażej Misiura to 21-letni zawodnik, który ma za sobą grę w barwach KSZO Ostrowiec Św. i Świt Ćmielów. Przez ostatni sezon reprezentował barwy zielono- czerwone. Po dłuższej przerwie to właśnie z Nim postanowiliśmy porozmawiać:
1. Masz za soba prawie 15tys minut na boisku. Jakie emocje Ci towarzyszą gdy wchodzisz na murawę boiska?
B: Na pewno radość z tego co robię bo jak mawia jeden z trenerów ,,jestem szczęściarzem bo piłka nożna to najlepszy zawód świata’’.
2. Twoja kariera piłkarza rozpoczęła się w drużynie KSZO Ostrowiec Św. Jak wspominasz spędzone tam lata?
B: Lata spędzone w KSZO to na pewno lata juniorskie (szkoła podstawowa gimnazjum), myślę że ten okres zawsze będę wspominał bardzo pozytywnie nie tylko pod względem samej piłki ale i pod względem poznanych tam osób.
3. Ostatnie cztery sezony spędziłeś w Świcie Ćmielów. Masz jakiś moment stamtąd który szczegolnie zapadł Ci w pamięci?
B: Ogólnie Świt Ćmielów zapadł mi w pamięci, przeżyłem tam naprawdę piękne 4 lata, a jeśli miałbym wyróżnić jakiś taki szczególny moment to na pewno bramka z Łysica Bodzentyn na 2:0 (wynik końcowy 3:0) i kolejny to bramka Sebastian Mazura z Wichrem Miedziana Góra i jego słynna cieszynka ale to już temat na osobny artykuł.
4. Jak to się stało że reprezentujesz barwy zielono- czerwone? Jak się tu czujesz? Co najbardziej podoba ci się w Klimontowie?
B: W moim poprzednim klubie trenerem również był Marcin Wróbel i tak o to wraz z końcem tamtego sezonu trener zaproponował mi przejście do Klimontowa. W Klimotnowie czuję się jak mawia klasyk " jak ryba w wodzie" myślę że zdążyłem się już tu zaklimatyzować wraz z kolegami z drużyny. W Klimontowie najbardziej podobają mi się pełne trybuny na stadionie, nie ma nic lepszego.
5. Jak wygląda atmosfera w szatni? Z kim masz najlepsze relacje?
B: Atmosfera w szatni jak to atmosfera w każdym klubie jest inna, tu w Klimontowie naprawdę nie ma na co narzekać, zawsze jest zabawnie. Jeśli chodzi o najlepsze relacje wskazałbym tu 3 faworytów: Damian Pietrasik , Marcin Chmiel, Dominik Kaczmarczyk. No i oczywiście " Grupa Ostrowiec"
5. W ubiegłą niedzielę zakończył się sezon. Udało się wygrać z Pogonią Staszów bramką samobójczą. Jak oceniasz ten mecz?
B: Zwycięstwo na koniec sezonu na pewno cieszy, myślę że każdy z nas chciał się pokazać w tym ostatnim meczu i wygrać okazalej. Niestety się nie udało ale uważam, że pomimo wyniku 1:0 kontrolowaliśmy to spotkanie do samego końca.
6. Masz swój ulubiony fragment z tego meczu?
B: Ulubiony fragment to na pewno bramka ponieważ akcja rozpoczęła moja (lewa) strona boiska, a Kuba Pawlik po wygraniu pojedynku 1 na 1 mocnym podaniem w pole karne zmusił obrońcę do interwencji jak się później okazało pechowej.
7. Ostatni sezon dostarczył Nam wiele emocji. Drużyna na swoim koncie ma 17 zwycięstw, 8 remisów i 9 porażek. Końcowo zajmuje 6. miejsce w tabeli. Uważasz że to był dobry sezon w Waszym wykonaniu?
B: Uważam, że to był naprawdę dobry sezon. Po rundzie wiosennej apetyty były większe, niestety przez różne sytuacje, najczęściej poważne kontuzję na rundę wiosenna, straciliśmy kilku kluczowych zawodników co przełożyło się na trochę inny obraz gry w naszym wykonaniu. Kończymy na 6 miejscu, na pewno szkoda tych remisów np. z Wisłą Sandomierz, GKS Nowiny, Spartakus Daleszyce czy Arką Pawłów, myślę że można było te minimum 2 pozycje wyżej wskoczyć ale podsumowując jestem zadowolony z tego sezonu.
8. Który mecz jest twoim ulubionym jak do tej pory? I dlaczego?
B: Debiut w Klimontowiance i wygrana 3:2 z Koroną II Kielce po bramkach w doliczonym czasie gry naprawdę, coś pięknego przeżywać to na boisku.
9. Masz jakąś swoją rutynę przed lub po meczu?
B: Jeśli to można nazwać to rutyna na boisko zawsze wychodzę 3-ci zaraz za bramkarzem, pozdrawiam Dominik.
10. Czego możemy Ci życzyć na kolejne sezony?
B: Pierwszej bramki w Klimontowiance.
Tego oczywiście Ci życzymy i czekamy!