Wczoraj podopieczni Łukasza Szymańskiego rozegrali przed ostatni mecz kontrolny. Z tego powodu postanowiliśmy przepytać jednego z zawodników Klimontowianki. Padło na Jacka Rożka, który poświecił Nam swój czas i odpowiedział nam na parę pytań.
1. W maju trafiłeś do Naszego klubu przychodząc z Powiślanki Lipsko. Jak się czujesz w nowo-starych barwach? Jak przyjęła Cię szatnia? Nie żałujesz tej decyzji?
- Obawiałem się trochę tego powrotu ale naprawdę zostałem miło przyjęty przez trenera, zespół oraz zarząd. Atmosfera jest mega i oby tak pozostało do końca. Nie, na pewno nie żałuje żadnych decyzji podjętych w swoim życiu.
2. Jaka panuje atmosfera w szatni?
- Tak jak wspomniałem atmosfera jest bardzo dobra, każdy chyba wie o co gramy.
3. Jak oceniasz praktycznie już przepracowany okres przygotowawczy?
- Dobrze dużo pracowaliśmy nad wytrzymałością. Nie ukrywam że trochę było ciężko.
4. Jak Twoim zdaniem wyglądały mecze kontrolne?
- Wyniki mówią, że wszystko ok. Niestety nie, w każdym meczu graliśmy to co chcieliśmy, ale z meczu na mecz wygląda to coraz lepiej.
5. W kilku spotkaniach nie zagrałeś. Jaki był powodów Twojej absencji?
- Niestety ale wrócił mi uraz z lat poprzednich i musiałem z tego powodu odpocząć.
6. Przychodząc do Klimontowa dajesz kibicom znak, że będziemy się cieszyć z dużej ilości Twoich bramek. Czy Jacek Rożek jest w takiej samej formie co w dniu kiedy żegnał się z Naszym klubem?
- Mam taką nadzieję.
7. Co miło zaskoczyło Cię po powrocie do Klimontowa?
- Na pewno ta otoczka co teraz jest. Nie było tego na pewno jak byłem wcześniej, podchodzi trochę do profesjonalizmu i bardzo dobrze!
8. Kto Twoim zdaniem jest filarem tej drużyny?
- Nie ma chyba takiego. Wszyscy chcemy osiągnąć wspólny cel.
9. Nad czym musicie jeszcze popracować?
- Zawsze jest coś do poprawy ale na pewno musimy się skupić na tym żeby w każdym meczu wychodzić skoncentrowani i zaangażowani na 100% i w tedy jestem spokojny o wynik.
10. O co w tym sezonie będzie walczyć Klimontowianka? No bo powiedzmy sobie szczerze, chyba nie będzie to środek tabeli...
- Liczę, że uda mi się awansować drugi raz z Klimontowianką do IV ligi.
11. Jak układa się Wam współpraca na linii zawodnicy - zarząd?
- Naprawdę jest wszytko na poziomie. Trzeba powiedzieć, zarząd staje na wysokości zadania w 100%.
12. Czy treningi takie jak ostatnio (fitness) są dla Was pożyteczne?
- Z każdego treningu można coś nowego wynieść.