Jarosław Piątkowski: Cieszę się, że mogę tu być!

Tego zawodnika przedstawiać Wam nie będziemy! Jarosław Piątkowski po XVI kolejce udzielił Nam odpowiedzi na kilka ważnych pytań. Chociaż tych pytań moglibyśmy zadać dużo więcej...

1. O tym transferze było głośno nie tylko w Klimontowie. Jak czujesz się po powrocie na Zysmana? 

- Wracam można powiedzieć do domu. Pojawiło się wiele miłych wspomnień, bardzo się cieszę, że znowu mogę tu być.

2. Jak wyglądał transfer od kulis? 

- Nie chce się wypowiadać na temat transferu bo było dużo zawirowań. Nie chce tego rozgrzebywać, szkoda zdrowia i nerwów!

3. Jak na ten moment układają się relacje z zarządem i innymi zawodnikami? 

- Zarząd znam od dawna, więc to nie są obce osoby dla mnie. Relacje są bardzo dobre, zawodników znałem już wcześniej: kilku osobiście, kilku z boiska. To jest naprawdę fajna ekipa z dobrą atmosferą. Czuje się trochę jak ich ojciec ale nie przeszkadza mi to hehe.

4. Wczoraj drużyna zielono-czerwonych rozegrała XVI mecz kolejki klasy okręgowej. Miałeś okazje wejść na boisko kilka minut, jakie to było uczucie bo tylu latach wrócić tu na murawę? 

- Pierwszy mecz po zimie jest zawsze trudny. Ważna wygrana nawet nie ważne w jakim stylu. Teraz będzie już tylko lepiej! Wchodząc na boisko miałem takie myśli: ,,Kurde muszę sobie przypomnieć jak to było kiedyś gdy znałem każdy skrawek tej płyty hehe’’.  Ogólnie fajny moment dla mnie i tu nie chodzi o to, że to jest klasa okręgowa tylko, że tu jestem po tylu latach.

5. Jak z Twojej perspektywy wyglądała Nasza drużyna podczas wczorajszej gry?

- Dużo nerwowości na pewno na początku ale im dalej w las to coraz pewniej widać, że to jest poukładany zespół, który ma ambitnego trenera. 

6. W Klimontowie jesteś zawodnikiem ale również trenerem, jak to wygląda? Jak wygląda relacja z podopiecznymi? 

- Pomagam powiedzmy przy młodzieży. Relacje sa bardzo dobre, nie może być inaczej.

7. A tak okiem trenera, który z zawodników pokazywał się najlepiej wczoraj na meczu?

- Każdy gonił, dawał z siebie max. Wszyscy zasługują na pochwałę! 

8. Co cię najbardziej zaskoczyło po powrocie?

- Na pewno organizacja w klubie. Bardzo dobra robota zarządu, który chce i robi wszystko żeby w Klimontowie był zespół z prawdziwego zdarzenia, to duże pozytywne zaskoczenie.

9. Jakiemu klubowi kibicujesz? 

- Od małego tylko i wyłącznie, na zawsze Manchester United! 

10. Czym zajmujesz się w wolnym czasie? 

- Bardzo lubię seriale, oglądam ich dużo. Do tego siłownia, trochę muzyki.

11. Jakie masz założenia na następny sezon? 

- Chciałbym żeby Klimontowianka prezentowała się naprawdę dobrze i na pewno w tym pomogę! 

12. Czego możemy Ci życzyć na kolejne dni w Klimontowie?

- Zdrowia i szczęścia, resztę zrobie sam! 

Oczywiście życzymy Ci tego zdrowia i szczęścia!