A co na to kibice…?

To, że mamy najlepszych kibiców to wiemy ale jakoś nigdy nie mieliśmy okazji zapytać ich o odczucia z meczu. Po emocjonującym meczu z Wisłą Sandomierz zapytaliśmy jak z perspektywy kibica wyglądał mecz: 

Aleksandra Sajecka:

Ogólnie dzisiejszy mecz jak dla mnie był zaskoczeniem, ponieważ przechodziły mnie różne słuchy że Sandomierz będzie miał nad Klimontowem przewagę. Jak zobaczyłam, że w 5 minucie była już bramka ze strony Wisły byłam bardzo zaskoczona. Ale całe szczęście Maciek ładnie uratował sytuacje na 1-1 jak i później zdobył druga bramkę.  Oglądało się w sumie dobrze gdyby nie to, że zbyt często drużyna przeciwna faulowała Naszych zawodników i też bardzo mnie zszokowało to jak postąpił zawodnik z Wisły wobec sędziego. Mecz był pełen emocji i jestem strasznie dumna z naszych zawodników! :)

Mateusz Bogdański: 

Mecz Pucharowy z Wisłą Sandomierz stał na dobrym poziomie piłkarskim, zawodnicy drużyny Klimontowianki dominowali pod każdym względem na boisku. Dokładne dośrodkowania ze stałych fragmentów naszego kapitana J. Piątkowskiego i bardzo dobra gra głową M. Miłka dały nam 2  zwycięskie bramki. Warto dodać, że bardzo dobry mecz rozegrał nasz środkowy pomocnik A. Stępień który przeważał na całym boisku... Zwycięstwo nad 3 ligową Wisłą powinno mentalnie podbudować zespół w dalszych spotkaniach ligowych. W Ożarowie tylko 3 pkt!!!!!!!

Weronika Sajecka: 

hmm.. Ogółem powiem, że jestem bardzo zaskoczona, bo słyszałam kilka opinii, że Wisła jest bardzo dobra, że na pewno wygra z Nami i szczerze, po pierwszej wbitej bramce Nam myślałam, że faktycznie tak będzie, ale wierzyłam do końca! Całe szczęście, bo się nie przeliczyłam i wygraliśmy! Dużo emocji to na pewno, moim zdaniem Klima jest mocno zgrana. 

Karol Zwolski:

Mecz dla mnie jako kibica był bardzo emocjonujący  i ciekawy na wysokim poziomie. Bardzo cieszy postawa całej drużyny, ponieważ z boku widać ogromne serce do walki i zaangażowanie mimo że graliśmy z wyżej notowanym rywalem. Poprzez takie mecze chęć dopingowania i wspierania klubu bardzo potęguje. Uważam, że ogromne podziękowania i brawa należą się całej drużynie jak i zarządowi oby tak dalej!

Daniel Adamczyk: 

Dzisiejszy mecz Klimontowianki mógł być spełnieniem marzeń każdego kibica. Oprócz przypadkowej i niefortunnie straconej bramki w pierwszych minutach meczu. Nasza drużyna podczas całego spotkania wykazała wielką determinację i charakter w walce z wyżej klasyfikowanym przeciwnikiem. Spokój z jakim rozgrywała piłkę, przyjęcia i podania, nie pozwalały na wiele drużynie z Sandomierza. Wiele ożywienia do gry wniosło pojawienie się na boisku Maćka Miłka, który swoją grą podciągną naszą defensywę bliżej środka boiska, oddalając bezpośrednie zagrożenie na bramkę „Klimy”. Maciek jeszcze pod koniec pierwszej połowy doprowadził do wyrównania na 1:1.

W drugiej połowie od samego początku Klimontowianka była drużyną dominującą na boisku, co w konsekwencji doprowadziło do strzelenia przez Maćka Miłka zwycięskiego gola. Ciężko jest wyróżnić jednego zawodnika z drużyny, dzisiaj na boisku wszystkie formacje tworzyły jedną wielką drużynę. Mam nadzieję, że w meczach ligowych będzie podobnie :)

Bardzo dziękujemy za udzielenie wywiadu i wsparcie dla zielono-czerwonych!