W niedziele 15 maja zielono-czerwoni w ramach 28 kolejki świętokrzyskiej IV ligi udadzą się do Bodzentyna na mecz z tamtejszą Łysicą.
Zespół z powiatu kieleckiego plasuje się na przedostatniej pozycji w ligowej tabeli z dorobkiem zaledwie 21 punktów i tak o to pięciokrotnie wygrywał, sześć razy dzielił się punktami i aż piętnastokrotnie uznał wyższości rywala. Do tej pory piłkarze Łysicy nie mogą pochwalić się także zbyt dobrym bilansem bramkowym. W 26 ligowych spotkaniach stracili 45 bramek zaś do siatki rywali 26’ krotnie.
Zielono-żółci na własnym boisku zdobyli 12 punktów, 3 razy wygrywając, 3 remisując oraz 6’ krotnie przegrywając.
Zespół prowadzony już przez byłego trenera Marka Pastuszkę przegrał wszystkie cztery ligowe spotkania pod rząd. Jak podaje oficjalna strona klubu z Bodzentyna nowym szkoleniowcem Łysicy został Kacper Dereń - piłkarz KSZO 1929 Ostrowiec Św.
W zespole aktualnego spadkowicza występuje były piłkarz Klimontowianki, dobrze znany klimontowskim kibicom Michał Mikosa.
Rzec można, że dla Łysicy to spotkanie to mecz o sześć punktów. Dla Klimontowianki na szczęście trochę spokojniejszy. Dzięki dobrze preferowanej ostatnio formie oraz zdobytych punktach klimontowianie nabrali wiatr w żagle a co ważniejsze nie musza już tak oglądać się w dół tabeli. Jednak aby spokój był już naprawdę duży podopieczni Łukasza Szymańskiego muszą to spotkanie po prostu wygrać.
Jesienią w Klimontowie lepsi okazali się zielono-czerwoni pokonując Łysice 1:0 po bramce Kamila Halata.
Sędzia potyczki na lini Bodzentyn - Klimontów będzie Krzysztof Wiśniewski z Kolegium Sędziów Kielce.
Mecz Łysicy z Klimontowianką odbędzie się w niedziele 15 maja o godzinie 17.00 na stadionie szkolnym w Bodzentynie.