Już w najbliższą niedziele podopieczni Łukasza Szymańskiego powalczą i pierwsze zwycięstwo w tym roku. Rywalem Klimontowianki będzie miejscowa Nida Pińczów.
Zespół z Pińczowa aktualnie plasuje się na siedemnastej pozycji w ligowej tabeli z dorobkiem trzynastu punktów. Drużyna z powiatu pińczowskiego strzelił osiemnaście bramek zaś stracił ich trzydzieści dziewięć.
W zimie w Pińczowie doszło do zmiany szkoleniowca Marcina Kośmickiego zastapił Łukasz Łakomy. Tak jak w sztabie tak i w drużynie doszło do roszad. Zespół opuściło ponad dziesięciu zawodników w tym (Sergiusza Adamczyk, Karol Parlicki, Maciej Parlicki, Marcin Przybysławski, Marcin Szafraniec, Oskar Zygan oraz Jacek Kempkiewicz. Były szkoleniowiec Pińczowian tłumaczył, że odejścia były spowodowane fatalną frekwencją na treningach oraz zaległościami finansowymi. Do drużyny dołączyli głównie wychowankowie oraz Dziewiecki i Tutaj z Futsalu Nowiny.
Ekipa prowadzona przez trenera Łukasza Łakota w obecnym sezonie wygrała tylko trzy razy. Ostatnio tydzień temu na wyjeździe w Kazimierzy Wielkiej z miejscową Spartą.
Jesienią w Klimontowie zwyciężyła ekipa prowadzona przez trenera Łukasza Szymańskiego 4:3 po bramkach Carlosa Moreno, Maćka Miłka, Dominika Kaczmarczyka oraz Marcina Chmiela.
W drużynie z Klimontowa do zespołu wraca po absencji spowodowanej żółtymi kartkami Gabriel Skrzypek. Niestety dalej z kontuzją kolana boryka się Dominik Kaczmarczyk a za żółte kartoniki w tym meczu nie będzie mógł zagrać Patryk Niziołek.
Spotkanie dziewiętnastej kolejki hummel IV ligi pomiędzy Nidą Pińczów a Klimontowianką odbędzie się w niedziele dwunastego marca o godzinie czternastej na stadionie miejskim w Pińczowie, na które wszystkich kibiców gorąco zapraszamy.
